Z 16 na 17 sierpnia 1943 r. lecący ze zrzutem dla francuskich partyzantów bombowiec Halifax – Mk.II ( JD312) „Janka” lądował przymusowo w okolicach miejscowości Arx we Francji. Siedmioosobowa załoga uniknęła niewoli dzięki opiece lokalnej grupie partyzantów,
F/O J.A. Krzehlik – pilot
Sgt W. Kieruczenko – nawigator
W/O W. Kosinski – strzelec
Sgt R. Kozik – strzelec
F/Sgt M. Pawlikowski – radio operator
F/O J.A. Wróblewski – mechanik
F/O K. Zankowski – bombardier
Łączniczka Simone Haener tak wspomina wieczór 19 sierpnia 1943 roku:
„Pod koniec dnia do domu przybyło siedmiu polskich lotników. Niektórzy opuścili nasi po kilku dniach, a inni zostali na pięć tygodni … Z moim młodszym bratem bawili się pod warunkiem, że nie będzie hałasował … “
Dzięki Ruchowi Oporu ( Hilaire-Buckmaster i Morhange) przez Pireneje, Andore i Gibraltar, cała załoga bezpiecznie 26 października 1943 roku wróciła do Wielkiej Brytanii.
Scenariusz był zawsze ten sam. Samolot z rzutem przylatywał między północą a pierwszą w nocy. Zabierano pojemniki z miejsca zrzutu, następnie je ukrywano. Zrzuty były ogłaszane w audycjach BBC w zakodowanych zdaniach. Używano między innymi słów: „Perliczki odleciały” lub „Napoleon obejmuje Joséphine”.
Pomnik został odsłonięty w 2002 roku.


Lokalizacja pomnika: